Komentarze do czytań - Urocz. poświęc. kościoła (29.10.2006)

Na tej skale zbuduje Mój Kościół... 

1 Krl 8,22-23.27-30; Ps 84; 1 Kor 3,9b-11.16-17; Mt 16,13-19

Cisza zalegająca w mrocznych kościołach pozwala nam otworzyć się na tajemnicę Tego, który wykracza ponad czas i przestrzeń. Świątynia nie pomieści w sobie nieskończonego Boga, ale może dopomóc wznieść do Niego nasze serce. Bóg jest tajemnicą, ale pragnie do nas przemawiać poprzez widzialne znaki. Murowany kościół, a szczególnie uroczystość jego poświęcenia ma nam przypominać, że my sami również jesteśmy zamieszkaną przez Pana świątynią, a wraz z innymi ochrzczonymi tworzymy Wspólnotę Kościoła – mistyczne Ciało Zmartwychwstałego Pana...

Pierwsze czytanie

Modlitwa, którą król Salomon zanosi do Boga z okazji poświęcenia świątyni w Jerozolimie wyraża tęsknotę człowieka do Boga. Człowiek pragnie spotkać, doświadczyć Boga, uwielbiać Go i otwierać się na Jego tajemnicę. Właśnie temu służyć miała wzniesiona przez króla świątynia. Czy jednak Boga można zamknąć w kamiennej budowli? Nie potrafimy ogarnąć Boga, ale możemy mieć pewność, że On słyszy nasze wołanie, które do niego zanosimy. Taka była nadzieja Salomona, który przyzywał przychylności Boga. Świątynia miała być znakiem Bożej obecności w historii Izraela, ale jednocześnie była też wezwaniem do wierności tych, którzy liczyli na Bożą pomoc...

Drugie czytanie

Św. Paweł przedstawia swoją apostolską misję poprzez metaforę budowli. Chrześcijanie, wszczepieni w Ciało Chrystusa, zjednoczeni z Nim – najtrwalszym fundamentem, dzięki posłudze Apostoła nieustannie wzrastają duchowo. Ten, kto przynależy do Chrystusa staje się również mieszkaniem Jego Ducha, a ludzkie ciało staje się Jego świątynią. Dzięki tajemnicy wcielenia ciało ludzkie doświadcza niebywałego wyniesienia – zamieszkuje w nim Bóg, staje się miejscem spotkania. Ten, którego nie mogły objąć mury świątyni z kamienia zatonął w głębokościach tak Mu drogiego ludzkiego wnętrza... W ten sposób Apostoł podkreśla niebywałą godność człowieka, która wymaga postawy szacunku zarówno do siebie samego, jaki i do innych ludzi.

Ewangelia

Pytanie Jezusa postawione uczniom pod Cezareą Filipową dotyka istoty Jego tożsamości. Ludzie widzieli w Nim proroka, Eliasza czy też Jana Chrzciciela, podziwiali Jego pełną mocy naukę i cuda. Odpowiedź udzielona przez Piotra w imieniu Dwunastu, wykracza jednak poza zewnętrzne wrażenia. Oświecony z wysoka Piotr wyznaje wiarę, która dziś wyznacza kierunek również naszemu życiu: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”. Dar wiary i szczególnego poznania udzielony Piotrowi staje się podstawą obietnicy Kościoła – wspólnoty wiary, dla której tajemnica Chrystusa – Syna Bożego będzie stanowić prawdę naczelną. Siła Kościoła Jezusa wynika z daru łaski, która ze słabego Piotra czyni niewzruszoną skałę. To właśnie moc Jezusa pozwala nam dziś trwać w pewności wiary, że sam Bóg prowadzi swój Kościół – wspólnotę świętych i grzeszników, sobie wiadomymi drogami. A drogi te wyznacza również nasza osobista historia, nasze upadki i powroty, nasza wiara – bo Kościół to my...

s. Jolanta Judyta Pudełko PDDM