Decyzja Wysokiej Rady o zgładzeniu Jezusa
Wielu spośród Żydów, którzy przybyli do Marii i zobaczyli, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego.
Niektórzy z nich poszli natomiast do faryzeuszów i poinformowali ich o tym, co uczynił Jezus.
Wyżsi kapłani oraz faryzeusze zwołali więc Wysoką Radę i zastanawiali się: „Co mamy robić? Człowiek ten dokonuje wielu znaków. Jeśli Go tak pozostawimy, wszyscy Mu uwierzą. Wtedy też wkroczą Rzymianie i zniszczą zarówno naszą świątynię, jak i naród”.
Jeden z ich grona, Kajfasz, który w tym roku pełnił funkcję najwyższego kapłana, rzekł do nich: „Wy nic nie rozumiecie. Nie bierzecie także pod uwagę tego, że będzie korzystniej. Jeśli jeden człowiek umrze za lud, niż gdyby miał zginąć cały naród”.
Nie powiedział zaś tego od siebie, lecz jako najwyższy kapłan sprawujący wówczas urząd wygłosił proroctwo, że Jezus umrze za naród. A nie tylko za naród, ale również, aby zgromadzić w jedno rozproszone dzieci Boże. Tego więc dnia podjęto decyzję, aby Go zabić. Jezus więc nie pojawiał się już jawnie wśród Żydów, lecz usunął się w okolice w pobliżu pustyni, do miejscowości zwanej Efraim, gdzie przebywał ze swymi uczniami.
Zbliżało się zaś żydowskie święto Paschy. Wielu mieszkańców z tamtej okolicy podążało do Jerozolimy jeszcze przed uroczystościami, aby się oczyścić. Poszukiwali oni Jezusa i zastanawiali się między sobą, będąc na terenie świątyni: „Cóż wam się wydaje? Czyżby nie zamierzał przyjść na święto?”. Wyżsi kapłani i faryzeusze wydali też rozporządzenie, aby każdy, kto tylko zna miejsce pobytu Jezusa, powiadomił ich, aby mogli Go uwięzić.
Wysoką Radę – instytucja ta jest tylko raz wspomniana w czwartej Ewangelii, była to rada ustanowiona przez Rzymian ok. 65 r. przed Chrystusem. W jej skład wchodzili przedstawiciele arystokracji. Wielki Sanhedryn składał się z 71 członków, ale czasem pracował w okrojonym składzie (Mały Sanhedryn – 23 członków). Rada zajmowała się ściąganiem podatków, spisami ludności i częścią problemów związanych z obronnością terytorium, a także kwestiami religijnymi. Od ok. 200 po Chrystusem nazwę tę nosiła rada rabinacka.
Kajfasz – najwyższy kapłan w latach 1837 po Chrystusie. Był zięciem Annasza (J 18,13). W 1990 r. odkryto grobowiec z urną noszącą inskrypcję z jego imieniem.
w tym roku – urząd najwyższego kapłana nie byt kadencyjny. Nie mógł więc służyć do oznaczania chronologii wydarzeń, jak urzędy rzymskie czy greckie, czy nawet urząd arcykapłana w kultach pogańskich w Azji Mniejszej. Kajfasz pełnił urząd najwyższego kapłana w latach 18-36.
wygłosił proroctwo – żydowski historyk Józef Flawiusz wspomina, że proroctwo było związane z urzędem najwyższego kapłana. W NT jest to jedyne świadectwo takich poglądów.
Efraim – lokalizacja tej miejscowości jest niepewna. 2 Sm 13,23 wymienia miasto o tej nazwie w okolicy Betel. Być może jest to dzisiejsza Et-Taiyebeh, na północny wschód od Jerozolimy.
oczyścić – przed głównymi świętami dokonywano rytualnych oczyszczeń, aby uwolnić się od wszelkiej nieczystości, w którą łatwo było popaść w w życiu codziennym, i która nie pozwalała na pełne uczestnictwo w kulcie.
Decyzja Wysokiej Rady o zgładzeniu Jezusa. Wiara części świadków wskrzeszenia Łazarza staje się powodem poważnego zaniepokojenia przywódców religijnych z Jerozolimy. Ulegają wręcz panice, dlatego ich opinie są przesadnie katastroficzne. Przyjęcie przez wszystkich wiary w Jezusa wcale nie musiało prowadzić do zbrojnej interwencji Rzymu (w. 48). Ta irracjonalna reakcja daje jednak sposobność do tego, by najwyższy kapłan Kajfasz na mocy swego urzędu wypowiedział proroctwo dotyczące charakteru śmierci Jezusa. Ma to być śmierć zastępcza: za lud (w. 50), za naród (ww. 51.52). Stwierdzenie, że Jezus umrze za naród, nie obejmuje całego sensu Jego zbawczego dzieła. On bowiem odda życie za wszystkie rozproszone dzieci Boże, czyli także za pogan, których synostwo Boże jest tu pośrednio potwierdzone (w. 52). Niestety Kajfasz ani inni członkowie Wysokiej Rady, którzy odrzucają Jezusa, nie są w stanie uchwycić pełnego sensu wydarzeń z Nim związanych. Ich spojrzenie pozostaje zawężone do horyzontu narodowej wspólnoty i jej interesów. Plan Boży pozostaje dla nich nieprzenikniony. Trzecie święto Paschy, o którym mówi ewangelista (J 2,13+), ma się okazać decydujące. Faktyczne skazanie Jezusa na śmierć (w. 53) i wykorzystanie przeciwko Niemu władzy nad sumieniami, którą miała Wysoka Rada (w. 57), świadczą, że dramat wchodzi w ostateczną fazę. Decyzja o wycofaniu się z okolic Jerozolimy (w. w. 54) pokazuje, że Jezus jest w pełni świadomy niebezpieczeństwa. Rozważania mieszkańców przygotowującej się do świąt Jerozolimy (w. 56) potwierdzają, że napięcie osiągnęło szczyt.