Homilia na III Niedzielę Wielkiego Postu "B" (15.03.2009)

   Moc i Mądrość Boża – dlaczego na krzyżu?

Święty Paweł kieruje dzisiaj nasz wzrok na Chrystusa – i to ukrzyżowanego. Zaprasza, abyśmy odkryli w Nim Moc i Mądrość Bożą. Wezwanie to w pierwszym odbiorze wydaje się być prowokacją. Już Żydzi, uczestnicy wydarzeń, jak i pierwsi adresaci ewangelii – Grecy – dostrzegali w krzyżu Jezusa przejaw najwyższej słabości i braku rozumu, wręcz głupoty. My dzisiaj – w naszym myśleniu o Jezusie ukrzyżowanym – niewiele różnimy się od jednych i od drugich. Trudno nam dostrzec w ukrzyżowanym Jezusie Mocarza, a na widok osobistego uczestniczenia w Jego krzyżu, najczęściej z powodu poczucia niemocy popadamy w panikę. Podobnie trudno przychodzi nam w chwilach bolesnego współ-cierpienia (bądź wręcz współ-umierania) z Jezusem ukrzyżowanym widzieć w Nim objawienie Mądrości Bożej. Czy więc apostoł nas zwodzi?

 

1. Moc ukrzyżowanego Jezusa 

Liturgia Słowa pozwala nam dzisiaj patrzeć na krzyż Jezusa przez pryzmat exodusu – wyjścia Izraelitów z krainy śmierci, jaką był dla nich Egipt, rządzony przez faraona. W tym dramatycznym, pełnym bólu i napięć wydarzeniu, doświadczyli niewidzialnej, ale jakże skutecznej mocy Bożej. To ona ostatecznie rozdzieliła wody morza, że przeszli suchą nogą, to ona powaliła rydwany (dzisiaj – czołgi) faraona i jego wojsko. Dlatego też wyzwoleni z krainy zagłady Izraelici ułożyli opowiadanie o tym wydarzeniu i śpiewali pieśń zwycięstwa, w której wysławia się moc Boga: „Gdy weszły w morze konie faraona z rydwanami i jeźdźcami, Pan przywiódł na nich z powrotem fale morskie, synowie zaś Izraela przeszli suchą nogą morze. Miriam prorokini, siostra Aarona, wzięła bębenek do ręki, a wszystkie kobiety szły za nią w pląsach i uderzały w bębenki. A Miriam przyśpiewywała im:

«Śpiewajmy pieśń chwały na cześć Pana,
bo swą potęgę okazał,
gdy konie i jeźdźców ich pogrążył w morzu». (Wj 15,19-22).

A na początku Dekalogu, najważniejszego zbioru praw, będącego kartą tożsamości Izraela, umieścili wyznanie, w którym na wieki rozpoznają moc Boga, objawioną właśnie w odniesieniu do ludu skazanego na śmierć: „Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli”. 

Jeszcze większą moc okazał Bóg w odniesieniu do ukrzyżowanego Jezusa. Ukrzyżowane i pogrzebane ciało wskrzesił nie tyle do dalszego życia na ziemi, co do nowego życia w Chwale. Przemienił śmiertelne człowieczeństwo Jezusa w ten sposób, że mogło ono stać się w pełni uczestnikiem życia wiecznego – wejść do wspólnoty życia Ojca i Syna i Ducha Świętego. Całe ziemskie życie Jezusa z Nazaretu, skondensowane w Jego „ciele”, zostało rozjaśnione mocą Miłości Ojca i Ducha i wpisane w życie Boga. Taką właśnie moc Bożą kontempluje apostoł Paweł w ukrzyżowanym Jezusie – Panu naszym! Takiego Jezusa głosi – głosząc śmierć Pana! Nie śmierć skazańca, który w bezsilności i w milczeniu ze strony Boga skonał i został pogrzebany. Głosi śmierć Jezusa, która została przemieniona mocą Miłości: Jezusa do Ojca, Ojca do Jezusa! Miłości synowskiej, która posłuszna (ufa Ojcu) aż do końca – i miłości Ojca, która odpowiada obdarzając nowym życiem. W ten sposób ukrzyżowany Jezus jest Tym, w którym objawia się moc Boga. I ona dokonuje czegoś na miarą całej historii zbawienia – przemienia kierunek śmierci. Dotąd wiodła ona wszystkich synów Adama do krainy ciemności. Krzyż Jezusa sprawił, że prowadzi człowieka do Boga. Była przekleństwem, a stała się Ofiarą – Przemienieniem! 

2. Mądrość z krzyża Jezusa

Gdy mowa o mądrości, szukamy jakichś przysłów, sentencji lub poematów o pięknej miłości. Tymczasem Jezus ukrzyżowany nie wygłasza żadnego pouczenia. A jednak apostoł Paweł każe nam widzieć w Nim Mądrość Bożą. Dzisiejsza ewangelia wyjaśnia nam, dlaczego Jezus ukrzyżowany nią rzeczywiście jest. W dialogu z żydami, którzy są zbulwersowani Jego czynami i wypowiedziami, Jezus objawia prawdę, która nadaje sens każdemu ludzkiemu życiu. A objawianie sensu, czynienie życia szczęśliwym – to zasadniczy cel mądrości! Jak to prawda? Z ust Jezusa wychodzi słowo nad słowami: «Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo». Powiedzieli do Niego Żydzi: «Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni?»  On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy więc zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus”. Słowo Jezusa, ściśle związane z Jego krzyżem, objawia prawdę o zmartwychwstaniu. Grzech, ludzka nienawiść niszczą ludzkie ciało, porównane przez Pawła do świątyni Boga (jak Jego ciało) – ale On na takie zniszczenie się nie godzi. W swej Mądrości składa obietnicę: – „wzniosę ją na nowo”. To niezwykle ważne objawienie – dotyczy ono prawdziwego kresu ludzkiego życia („ciała”). Nie jest nim rozkład i unicestwienie, ale nowe stworzenie! To wspaniała perspektywa, którą Jezus objawia najpierw z wysokości swojego krzyża.Droga ku tej pełni życia, jaka jest nam obiecana przez Jezusa, została zarysowana już w Dekalogu. Tymi szlakami, rozumianymi zwłaszcza w nowym odczytaniu (jako wezwanie do służenia odpowiednim wartościom – zob. najnowszy dokument Papieskiej Komisji Biblijnej „Biblia a moralność”).  

3. Aktualizacja 

Jezus ukrzyżowany objawia nam dzisiaj, że jesteśmy kochani przez Boga – jak On, którego Ojciec mocą i mądrością swej miłości przemienił w uwielbionego. Jesteśmy kochani przez Boga, jakakolwiek byłaby ciemność i bezsens naszej obecnej sytuacji, pomimo odczuwanego przez nas opuszczenia, porównywalnego do Jego opuszczenia na krzyżu. Jest to dobra nowina – ewangelia (Mądrość Boża) – przemieniająca, która ostatecznie – jeśli nawet nie zewnętrznie – to jednak zmienia w rzeczywistości znaczenie naszego, mojego, życia. Jakkolwiek czułbym się opuszczony, zagubiony, i wyczerpany bezsilnością – jestem kochany mądrą Miłością, mocniejszą niż śmierć. Ten Bóg daje mi siebie – dając swoją Mądrość i Moc w ukrzyżowanym i zmartwychwstałym Jezusie! Jezusie Nim tylko jest dla mnie Mądrość – Sens i Szczęście! W Nim tylko jest otwarte źródło zwycięskiej Miłości! Gdy otwartym sercem uczestniczę w niedzielnej Eucharystii, ta olśniewająca Mądrość Ewangelii i ta zwycięska moc Miłości ma szansę mnie przemienić – zacząć przemieniać już dziś!   

Ks. Henryk Witczyk   

 

Treść czytań mszalnych: 

Pierwsze czytanie z Księgi Wyjścia rozdz. 20:

1Wtedy mówił Bóg wszystkie te słowa: 2 «Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. 3 Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! 4 Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! 5 Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. 6 Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań. 7 Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy. 8 Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić. 9 Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe zajęcia. 10 Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci Pana, Boga twego. Nie możesz przeto w dniu tym wykonywać żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twych bram. 11 W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty. 12 Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie. 13 Nie będziesz zabijał. 14 Nie będziesz cudzołożył. 15 Nie będziesz kradł. 16 Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek. 17 Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego».

Drugie Czytanie z Pierwszego Listu do Koryntian, rozdz.1:

 

22 Tak więc, gdy Żydzi żądają znaków, a Grecy szukają mądrości, 23 my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan, 24 dla tych zaś, którzy są powołani, tak spośród Żydów, jak i spośród Greków, Chrystusem, mocą Bożą i mądrością Bożą. 25 To bowiem, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi, a co jest słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi.

 

Ewangelia według św. Jana, rozdz. 2:

 

13 Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy. 14 W świątyni napotkał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie. 15 Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. 16 Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: «Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca targowiska!» 17 Uczniowie Jego przypomnieli sobie, że napisano: Gorliwość o dom Twój pochłonie Mnie. 18 W odpowiedzi zaś na to Żydzi rzekli do Niego: «Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz?» 19 Jezus dał im taką odpowiedź: «Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo». 20 Powiedzieli do Niego Żydzi: «Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni?» 21 On zaś mówił o świątyni swego ciała. 22 Gdy więc zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus. 23 Kiedy zaś przebywał w Jerozolimie w czasie Paschy, w dniu świątecznym, wielu uwierzyło w imię Jego, widząc znaki, które czynił. 24 Jezus natomiast nie zwierzał się im, bo wszystkich znał 25 i nie potrzebował niczyjego świadectwa o człowieku. Sam bowiem wiedział, co w człowieku się kryje.