Ksiądz Profesor Józef Kudasiewicz
Uczeń Mądrości – Pater Ecclesiae nostrae
Laudacja wygłoszona na cześć ks. prof. Józefa Kudasiewicza
z okazji odnowienia doktoratu w KUL Jana Pawła II
w dniu 19 czerwca 2009 roku (aula Stefana Kard. Wyszyńskiego)
Odnowienie doktoratu – ks. prof. Józefa Kudasiewicza, laureata nagrody im. Idziego Radziszewskiego – przypada w roku świętego Pawła, w dniu rozpoczęcia roku kapłańskiego, a nade wszystko w kontekście wielkiego namysłu nad rolą Słowa Bożego w życiu i misji Kościoła. Te trzy okoliczności skłaniają do postawienia pytania o tożsamość i rolę biblisty w Kościele i w świecie współczesnym.
Moją odpowiedź ujmę w trzech punktach, mając przed oczami życie Czcigodnego Doktora, które od prawie czterdziestu lat mogę oglądać z bliska. Refleksję tę opieram także na obiektywnej i rzetelnie udokumentowanej recenzji tego doktoratu, napisanej przez ks. prof. Bogdana Poniżego z UAM w Poznaniu.
Zobaczmy więc, gdzie jest miejsce biblisty? Kim biblista winien być? Jak to miejsce i rolę widzi na przestrzeni całej swej twórczej działalności akademickiej i naukowej nasz Czcigodny Doktor?
1. Biblista w świecie pluralizmu idei
Biblistyka to wysiłek rozumu i wiary. Jednak podstawową trudnością jest połączenie tych dwóch dróg poznania. Największą pokusą biblistów jest oddzielanie rozumu od wiary, i uprawianie egzegezy wyłącznie w duchu racjonalizmu. Publikacje biblistów-racjonalistów są jednowymiarowe – poprzestają na analizie ludzkiej historii, odniesienia do Boga uznają za sprzeczne z rozumem, wszystko w Biblii tłumaczą zapożyczeniami z innych religii (w XIX wieku i do lat 80-tych XX-go panbabilonizm i panhellenizm; dzisiaj pan-judaizm negujący Bóstwo Jezusa).
Pokusa racjonalistycznej egzegezy daje o sobie znać w całych dziejach Kościoła. Stała się obowiązującą na uniwersytetach europejskich w pierwszej połowie XX-go wieku. Jest ona największą przyczyną dewastacji życia chrześcijańskiego w krajach Europy. Papież Benedykt XVI ocenia ją w książce „Jezus z Nazaretu”. Komentując scenę kuszenia Jezusa na pustyni zauważa, że diabeł jawi się w niej jako znawca Pisma, jako teolog. A przytaczając Władimira Sołowjowa i jego Krótką opowieść o Antychryście Papież pisze: Antychryst otrzymuje na uniwersytecie w Tybindze honorowy tytuł doktora teologii; jest wybitnym biblistą. Wykład Pisma świętego może w rzeczywistości stać się narzędziem Antychrysta. (…) Na bazie pozornych osiągnięć naukowej egzegezy pisano najgorsze książki, dokonujące destrukcji postaci Jezusa i demontażu wiary. A Antychryst, z miną wielkiego uczonego, mówi nam, że egzegeza, która czyta Biblię w duchu wiary w żywego Boga i wsłuchuje się przy tym w Jego słowo, jest fundamentalizmem” (s. 43).
W Polsce nie brakowało ludzi, którzy wspierani przez ateistyczną władzę, starali się „osiągnięcia” tej destrukcyjnej egzegezy przybliżać milionom czytelników. Profesor Józef Kudasiewicz niemal samodzielnie podjął trud wykazywania, jak bardzo jednostronna, a zarazem daleka od autentycznej wiedzy historycznej jest pseudo-biblistyka przekazywana w „Opowieściach biblijnych” czy „Opowieściach ewangelistów” Zenona Kosidowskiego, w publikacjach Witolda Tylocha czy Zygmunta Poniatowskiego. Prawdziwie naukowa polemika z racjonalistyczną, panbabilonistyczną i panhellenistyczną interpretacją Biblii – polemika, której syntezą jest książka „Biblia – historia – nauka” (wyd. Znak, Kraków 1978) – ona określa pierwszy wymiar tożsamości biblisty w świecie pluralizmu ideowego. Młody wówczas pracownik naukowy KUL-u, ks. Józef Kudasiewicz odważnie i mądrze wystąpił w roli obrońcy literackiej i historycznej prawdy Biblii. W całej rozciągłości zasłużył sobie na miano – Defensor Veritatis! Tak był postrzegany wówczas – tak jest rozpoznawany dzisiaj w całej Polsce. To w dużej mierze dzięki jego publikacjom wiara duchowieństwa polskiego i wiara polskiej inteligencji nie została zdewastowana!
W ostatnich latach na nowo pojawia się w Polsce model biblisty – racjonalisty, niewierzącego teologa. Z doświadczenia prof. Kudasiewicza płynie jednoznaczne i mocne wezwanie dla biblistów: nie udawać, że się głosów „biblistyki ateistycznej” nie słyszy; nie lekceważyć ich trawiąc czas na rozprawy bądź czasopisma drukowane do bibliotek. Również nasi współcześni, zanurzeni w pluralistycznym ideowo świecie, mają prawo oczekiwać od polskich biblistów przekonującej obrony prawdy Ewangelii, ich oryginalnej wielkości.
2. Biblista „w świecie nauki i w świecie wiary”
Biblista katolicki winien świadomie należeć do dwóch światów: do świata nauki i do świata wiary. Papież Benedykt XVI, przemawiając 23 kwietnia 2009 r. do Papieskiej Komisji Biblijnej, mówił: „Egzegeta katolicki nie czuje się jedynie członkiem wspólnoty naukowej, ale także i nade wszystko członkiem wspólnoty wierzących wszystkich czasów. Teksty natchnione, przez Boga zostały powierzone w pierwszym rzędzie wspólnocie wierzących, Kościołowi Chrystusa, aby karmiły wiarę i ukierunkowywały miłość. (…) Można powiedzieć, że hermeneutyka wiary koresponduje z naturą tych tekstów w większym stopniu niż hermeneutyka racjonalistyczna, która nie zna Boga” (Benedetto XVI, La Scrittura si comprende all’interno della Chiesa, L’Osservatore Romano, 24 IV 2009, s. 8).
Ksiądz Profesor Józef Kudasiewicz w najwyższym stopniu spełnia to kryterium – w jego publikacjach harmonijnie współgrają i dopełniają się hermeneutyka rozumu i hermeneutyka wiary, ratio et fides. Hermeneutyka rozumu najwyraźniej widoczna jest w publikacjach dotyczących historyczności Ewangelii. Zasłynął w Polsce w latach osiemdziesiątych XX-go wieku jako biblista-naukowiec, rzetelny i dociekliwy znawca historyczno-literackich kwestii związanych z procesem powstawania Ewangelii. Napisane przez niego książki z zakresu Redaktionsgeschichte czterech Ewangelii, ich wiarygodności historycznej weszły do klasyki polskiej bibliografii Nowego Testamentu. Najlepszym dowodem uznania wkładu Ks. Kudasiewicza w badania nad historycznością Ewangelii jest fakt, że książka „Ewangelie synoptyczne dzisiaj” doczekała się dwóch, wysokonakładowych wydań w Polsce, a także została przełożona na angielski i ukazała się w 1996 roku w Nowym Jorku (wyd. Saint Paul International).
Z kolei hermeneutyka wiary – to prawdziwa pasja Księdza Profesora Kudasiewicza. Nie opuszcza go ona przez cały czas twórczego życia. W publikacjach i wykładach Profesor jawi się jako mistrz w odkrywaniu sensu teologicznego ksiąg Biblii – w wydobywaniu tego, co Biblia jako Słowo Boże mówi dzisiaj. Już w doktoracie, obronionym na KUL-u w 1957 roku, badał pod kierunkiem ks. prof. Eugeniusza Dąbrowskiego teologiczną symbolikę małżeństwa w eklezjologii św. Pawła. W latach 1998 – 2002 opublikował swego rodzaju „trylogię teologiczną”, w której odsłania biblijny obraz Trójcy Świętej: w roku 1998 ukazała się książka „Odkrywanie Ducha Świętego” (wyd. Jedność, Kielce 1998), w roku 2000 dwutomowe dzieło pt. „Poznawanie Boga Ojca” (t.I-II, wyd. Jedność, Kielce 2000); a w 2002 – „Kontemplacja Chrystusa – Ikony miłosiernego Ojca” (Biblioteka „Współczesnej Ambony”, Kielce; nowe, przepracowane wydanie tej książki jest oddane do druku).
Jak przystało na ucznia Mądrości przesłanie teologiczne wydobywa z tekstów Pisma. „Filologia i historia są środkiem, drogą dla teologii” – wyznaje we wstępie do pierwszego tomu „Poznawania Boga” (s. 24). „Przystępność nie oznacza rezygnacji z najnowszych osiągnięć w egzegezie” (s.24). W swoich publikacjach o Piśmie świętym Profesor stawia sobie najbardziej ambitny cel: „kontaktować czytelnika z żywym słowem Biblii, które prowadzi do spotkania z żywym Bogiem”. Swoimi analizami literacko-teologicznymi chce „wprowadzać czytelników w świętą przestrzeń Biblii, gdzie czeka na nich Bóg” (s. 26), a następnie pomóc im w spotkaniu z Nim. Ten sam cel osiągał w swoich niezapomnianych wykładach i referatach!
Stosując hermeneutykę rozumu i hermeneutykę wiary w pełni zasłużył na szlachetne miano Vir rationis et fidei.
3. Biblista w Kościele i dla Kościoła
Profesor Kudasiewicz od początku swej pracy badawczej uprawia egzegezę, która ma charakter eklezjotwórczy. Kościół – wspólnota wierzących i mistyczne Ciało Chrystusa – jest mu najbliższy na świecie. Zabiega o jego wiarę, nadzieję, i o miłość wewnątrz wspólnoty. Upomina się jak prorok potężny słowem i czynem o to, co ewangeliczne w Kościele, a co z powodu ludzkich nawyków bądź zaniedbań i egoizmu pasterzy bądź wiernych nie jest w nim widoczne albo bywa wręcz tłumione.
Już w 1978 roku pisał, że biblista nie może być badaczem-samotnikiem, wyizolowanym z życia Kościoła. A publikacje biblisty nie mogą być pisane dla mandarynów, czy dla wąskiego grona specjalistów. Tak dawne jak i najnowsze książki i artykuły (wielkie hasła w Encyklopedii Katolickiej!!!) zachowują swą wartość, a nawet zyskują nową głębię, przemawiają do duchownych i świeckich, niosą mądrość i krzepią ducha. Są poszukiwanym pokarmem dusz głodnych Chleba życia.
W dorobku Profesora Kudasiewicza dominują publikacje z zakresu teologii biblijnej Nowego Testamentu. Dlatego słusznie został nazwany przez ks. prof. Mariana Ruseckiego „ojcem polskiej teologii biblijnej”. Każda jego publikacja, a zwłaszcza te z zakresu teologii biblijnej powstawały w kontekście żywej wiary Kościoła, wielkiej tradycji Ojców Kościoła, nauczania Soboru Watykańskiego II, ale też wielkich zadań, jakie przed Kościołem i teologami stawiają współcześni nam następcy św. Piotra.Wielka „trylogia teologiczna” zrodziła się jako odpowiedź na inicjatywy Jana Pawła II, który ogłosił Rok Boga Ojca, Rok Syna Bożego i Rok Ducha Świętego.
Z kolei Kościół w Polsce od Soboru potrzebował odnowionej i pogłębionej biblijnie mariologii. Profesor podjął to wyzwanie, a owocem wieloletnich badań nad rolą Maryi w historii zbawienia jest książką „Matka Odkupiciela”, która nie tylko doczekała się dwóch wydań w Polsce, ale została przełożona na język rosyjski i wydana w Moskwie w roku 2000. A niemal we wszystkich publikacjach Profesora jak złota nić przewija się idea „nowej ewangelizacji” – zadanie wyznaczone Kościołowi w Europie i w Polsce przez Jana Pawła II już w 1979 roku w słynnej homilii wygłoszonej w opactwie cystersów w Krakowie-Mogile.
Jego książki to doskonałe narzędzie nowej ewangelizacji – nie tylko pogłębia w nich wiarę wierzących, ale ją inspiruje do działania dla dobra człowieka i Kościoła – do dawania świadectwa w obliczu laickiej i ateistycznej kultury. Wprowadzanie studentów i czytelników „w świętą przestrzeń Biblii, w której mogą szukać i spotkać Boga” – jak pisze – jest przezwyciężaniem sekularyzmu i powiększaniem przestrzeni dla Boga”. A to jest „nowa ewangelizacja”.
Synowska wrażliwość Czcigodnego Doktora na życie Kościoła Matki naszej – Kościoła powszechnego i Kościoła w Polsce, Kościoła w świecie współczesnym – wrażliwość na ewangelizacyjne inicjatywy Jana Pawła II i Benedykta XVI upoważniają do określenia Profesora Józefa Kudasiewicza najbardziej chwalebny tytułem, jaki może przypaść w udziale bibliście i teologowi – Pater Ecclesiae nostrae! Ojciec Kościoła naszych czasów!
Magnificencjo,
Wysoki Senacie
Szanowni Państwo:
Niech mi będzie wolno wyrazić naszą – jak ufam – wspólną laudację tymi trzema zdaniami:
Vivat Defensor Veritatis –
Vivat Vir rationis et fidei –
Vivat Pater Ecclesiae nostrae!
Gaude Alma Mater!
Gaude Mater Polonia!
Ks. prof. Henryk Witczyk
Dyrektor Instytutu Nauk Biblijnych