Ewangelia i komentarz na piątek, 27 lutego 2009 r. (Mt 9, 14-15)

Sprawa postów. Stare i nowe

14 Wtedy podeszli do Niego uczniowie Jana i zapytali: „Dlaczego my i faryzeusze tak często pościmy, a Twoi uczniowie nie poszczą?”.

15 Jezus im odpowiedział: „Czy goście weselni Mogą się smucić, kiedy pan młody jest z nimi? Nadejdą jednak dni, kiedy pan młody zostanie im zabrany, i wtedy będą pościć.

Uczniowie Jana – wokół Jana Chrzciciela zgromadziła się grupa uczniów, dla których był on mistrzem i nauczycielem. Kilku spośród nich przyłączyło się do Jezusa (J 1,35nn). Niektórzy uczniowie Jana wierzyli, że Jan był Mesjaszem. Tworzyli oni sektę znaną jeszcze w II w.


Post był praktyką głęboko zakorzenioną w religijności narodu (Mt 6,16-18+). Częste posty wyrażały m.in. tęsknotę Izraelitów za zbawieniem. Dlatego zwiększali ich ilość, aby przyspieszyć wypełnienie się Bożych obietnic. Z czasem zaczęto krytykować tych wszystkich, którzy nie pościli. Jezus swoim nauczaniem i przykładem sprzeciwił się tej powszechnej praktyce. Nie wymagał specjalnych postów od swoich uczniów, chociaż sam pościł i nauczał o tej praktyce (Mt 3.2; 6,16-18+). Nie występował nigdy przeciwko postowi płynącemu z ducia, ale piętnował postawę obłudy w praktykowaniu pobożności. Stwierdził, że sytuacja, w jakiej znajdują się Jego uczniowie, jest sprzeczna z praktyką postu, bowiem czas Jego obecności wśród nich jest okresem wesela. Chrystus jest dawcą radości, gdyż realizuje wyczekiwane zbawienie. Przewidując jednak swoją Mękę i Śmierć, zapowiedział także czas postu. Nowość nauki Jezusa nie dopuszczała kompromisu z dawną pobożnością. Starym ubraniem i starymi workami na wino jest judaizm) przez to wszystko, co jest w nim przejściowe z punktu widzenia Bożego planu zbawienia. Natomiast nowe płótno i młode wino to nowa nauka Jezusa. Nie można jej łączyć z postępowaniem opartym na starych zasadach.


(Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Świętego Pawła)


Zagadnienia literacko-historyczne


Analiza i struktura. Punktem wyjścia powyższej perykopy jest zarzut postawiony uczniom Jezusa, że nie poszczą tak, jak inne grupy religijne. Otwarty zarzut wobec uczniów jest cichym oskarżeniem Jezusa. Jezus odpowiada krótkim porównaniem, które objaśnia zachowanie uczniów wobec praktyki postu. Do porównania oblubieniec/gody dodane są dwie krótkie przypowieści, które za pomocą obrazów ubrania oraz wina objaśniają kontrast pomiędzy tym, co stare i tym, co nowe, a także ryzyko, jakie wynika z ich połączenia. Powiązanie pomiędzy pierwszą wypowiedzią o oblubieńcu (w. 15) a dwiema następującymi (ww. 16-17) jest bardzo luźne.


Egzegeza


14 Wymieniając uczniów Jana wśród stawiających pytanie: „Dlaczego... Twoi uczniowie nie poszczą?”, ewangelista sicraca wypowiedź Mk 2, 18, gdzie pojawia się także wzmianka o faryzeuszach. W ten sposób umiejscawia uczniów Jana w szeregu grup religijnych stających naprzeciw Jezusa. Byli to: uczeni w Piśmie (9, 1-8), faryzeusze (9, 9-13), teraz – uczniowie Jana Chrzciciela (9, 14-17). Niekiedy domyślano się, że być może idzie tu o praktyki postne, które zachowywali uczniowie Jana z powodu śmierci ich nauczyciela (por. Mk 1, 13; 6, 14-29). Nie ma jednak podstawy do takiego twierdzenia. O praktyce postu w życiu Jezu- U sa opowiada przekaz Q (por. Także Mk 14, 25) w perykopie o kuszeniu. Zgodnie z Prawem (Kpi 16, 1-34; Lb 29, 7-11) Jezus i uczniowie pościli zapewne w Dniu Pojednania. Zarzut dotyczył nie postu w ogóle, ale najprawdopodobniej zwyczaju wprowadzonego przez faryzeuszy, wg którego poszczono w poniedziałki i czwartki. Ascetyzm Jana w oczach ludzi kontrastował ze swobodą Jezusa w jedzeniu i piciu. Wynikało to stąd, że odpowiedzią Jana na zbliżające się czasy eschatologiczne była asceza i wezwanie do nawrócenia. Jezus natomiast wieścił i Świętował nadejście królestwa. W czasach, kiedy ewangelista pisze, zwyczaj postów we wspólnotach chrześcijańskich był oczywistością. Trzeba było tylko ukazać różnicę pomiędzy postem żydowskim a chrześcijańskim.


15 Stając w obronie swych uczniów, Jezus odpowiada na postawiony zarzut za pomocą porównania: goście weselni nie mogą pościć w czasie uroczystości weselnych. Jezus myślał najwyraźniej o królestwie Bożym, które jest obecne W Jego działalności. Jest to zatem czas świętowania, a nie smutku. Po wydarzęniach paschalnych Mateusz oraz inni uczniowie Jezusa zinterpretowali tą wypowiedź chrystologicznie: to Jezus jest Oblubieńcem, kiedy więc jest pośród swoich uczniów, ci nie mogą się smucić (por. 25, Inn; 22, 2). Wypowiedź: „Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego...” jest uważana przeważnie za dodatek popaschalny. Po wydarzeniach paschalnych, kiedy praktyka postu utrwaliła się w Kościele, słowa Jezusa wymagały dookreślenia. Dokonano zatem podziału na czas ziemskiej obecności Jezusa oraz czas Jego cielesnej nieobecności. Zabranie dokonało się w wyniku śmierci Jezusa. Z tego powodu smutek i post jest W pełni usprawiedliwiony. Smutek, który podobnie jak w 2 błogosławieństwie (5,4) wynika z nieuznawania i niepoznania Boga określa czas pomiędzy śmiercią Jezusa a paruzją. Chrześcijański post skierowany jest zatem ku przeszłości. Na ile wspomina śmierć Jezusa, ale zarazem jest skierowany ku eschatologii, na ile oczekuje pełni królestwa. Jak w praktyce wyglądał ów post, trudno jest powiedzieć. Radość czasu zbawienia po odejściu Jezusa nie była do utrzymania. Chrześcijańska wspólnota jest wspólnotą pod krzyżem (Gnilka, Mt. I, 337).


Aspekt kerygmatyczny. Post i radość. Chrześcijanin nie jest człowiekiem, którego charakteryzuje smutek, ale człowiekiem doświadczającym łaski pocieszenia. Nawet w czasach prześladowania Kościół odznaczał się niezachwianą radością. Jeśli Jezus w dniach swej Męki został uczniom zabrany, smutek rozłączenia nie będzie trwał dhigo, ponieważ ewangelista wie, że Jezus powrócił, aby w swym Kościele być na zawsze. Jeśli Mateusz otwiera drzwi praktyce postu w Kościele (por. Dz 13, 2-3; 14, 23; 27, 9), to w pełnej świadomości, że nie wyklucza on bynajmniej chrześcijańskiej głębokiej radości. W Kościele jest miejsce na taki post i jest on bardzo różny od tego, jaki praktykowali uczniowie Jana i faryzeusze (Hagner, Mt. I, 245).


W chrześcijańskiej pobożności post uzyskał duże znaczenie nie bez szczególnego udziahł mnichów egipskich, których praktyki postne były przedmiotem dhigotrwałych przekazów. Motywy postu były liczne. Praktykowano post przed chrztem i święceniami, post jako wspomaganie modlitwy. Nie bez wpływu były tutaj wpływy judaistyczne oraz starożytne praktyki wegetariańskie. Także dzisiaj coraz bardziej docenia się w chrześcijaństwie praktykę postu. Niech to będzie post, który kieruje nas ku Bogu i ludziom zgodnie ze słowami proroka: „Czyż nie jest raczej ten post, który wybieram: rozerwać kajdany zła, rozwiązać więzy niewoli, wypuścić wolno uciśnionych, i wszelkie jarzmo połamać: dzieUć swój chleb z głodnym, wprowadzić w dom biednych tułaczy... Wtedy twoje światło wzejdzie jak zorza...” (Iz 58, 6nn).


Czas odpowiedni. Niektórzy przedstawiciele elity społecznej i religijnej byli Zgorszeni faktem posiłku Jezusa z grzesznikami (9, 11), inni – w ogóle faktem posiłku (9,14), a dokładniej tym, że nie nakazywał swoim uczniom pościć. Zdaniem niektórych, świętość polega na unikaniu posiłków z grzesznikami, dla innych na określonych praktykach samodyscypliny, np. Postach. Dla jednych i drugich Jezus wydawał się zbytnio swobodny w odniesieniu do ustalonych praktyk judaistycznych. W odpowiedzi, zamiast powoływać się na swój post (4, 1-9), Jezus przypomina, że nie każdy moment jest odpowiedni, aby pościć (Keener, Mt, 300).


W dziejach egzegezy powyższe podwójne porównanie starano się w różny Sposób konkretyzować. Marcjon przy ich pomocy objaśniał relację pomiędzy starym a Nowym Testamentem (TertuL, Marc. 3, 15), Orygenes odnosił porównanie do Prawa i łaski (Fr. 178), Chromacjusz natomiast do Kościoła i perfidii Synagogi (In Matth., 46, 3).


(Nowy Komentarz Biblijny. Ewangelia według Świętego Mateusza 1-13. Ks. Antoni Paciorek)