Poniedziałek I tygodnia Adwentu, 1 grudnia 2008
Wierzcie w Jezusa ‑ Ewangelię Boga! (Mt 8, 5-11)
Pozwólmy się poprowadzić słowu Bożemu, którym Kościół będzie nas karmił dzień po dniu w liturgii Adwentu, by prostować nasze drogi.
Z dzisiejszej Ewangelii spróbujmy nauczyć się czegoś o wierze setnika, która wzbudziła podziw samego Jezusa. Setnik czyli centurion, to rzymski oficer, dowódca słynących z brutalności wojsk okupacyjnych, stacjonujących od przeszło 70 lat w ziemi żydowskiej.
Co możemy powiedzieć o jego wierze? Wzeszła niespodziewanie, po ludzku biorąc tam gdzie nie powinna, niczym zielona roślinka na litej skale. Powstała ze słuchania o Jezusie i ze słuchania samego Jezusa, oraz z doświadczenia, że Jego słowo jest skuteczne i pełne mocy (Mt 7,29). Jezus rzeczywiście uwalniał od zła i chorób sparaliżowanych, opętanych, trędowatych (4,24; 8,3).Setnik pokornie prosi o zbawienie. Mówi Jezusowi o chorobie sługi z całą miłością, jako o swoim własnym cierpieniu. Nie zamierza jednak dyktować Jezusowi, co ma robić. Więcej, wiedząc, że w oczach Żydów jest nieczystym poganinem, nie chce narażać Jezusa na nieprzyjemności z ich strony z powodu wizyty w swoim domu. Pewien życzliwości Jezusa oraz Jego suwerennej władzy nad mocami zła, wraca do domu przyjmując Jego słowo za jedyną gwarancję wysłuchania: idź, niech ci się stanie... (8,13).
Spotyka go za to wspaniała nagroda. Nie tylko odzyskuje sługę zdrowego, ale staje przed czytelnikami mateuszowej Ewangelii jako pierwszy wierzący spośród pogan, porównany przez Jezusa do Abrahama! (por. 8,11)
Jego słowami modlimy się przed każdą komunią świętą: Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a będę uzdrowiony.
ks. Józef Maciąg, Lublin