Na wtorek v tyg. wielkan. (22.04.2008)

Jezus powiedział do swoich uczniów:
Pokój zostawiam wam,
pokój mój daję wam.
Nie tak jak daje świat,
Ja wam daję.

J 14, 27 – ewangelia mszalna

Podczas ostatniej wieczerzy Jezus mówi o pokoju, którym obdarza swych uczniów.

W tradycji biblijnej pokój to nie tylko brak wojny i konfliktów, lecz także szczęście i pomyślność. Pokój ten zapowiadał Stary Testament, a miał go przynieść oczekiwany Mesjasz. Ów pokój, szczęście i pomyślność są jednak różne od tych, które może zaoferować świat. Należy się domyślać, że dobra, jakie może zaoferować świat, są prowizoryczne i nietrwałe. Prawdziwe szczęście może pochodzić wyłącznie od Boga.
Warto zwrócić uwagę, że Jezus nie życzy pokoju swym uczniom, ale go udziela. To on rozporządza pokojem. Nie udziela też pokoju komukolwiek, lecz grupie swoich uczniów. Dostęp do mesjańskich dóbr określanych mianem pokoju mają zatem wierzący w Niego. To wiara w Jezusa Chrystusa daje dostęp do dobrodziejstw obiecanych przez Boga i zapowiadanych przez Stary Testament.

Ks. Grzegorz Domański