Ja zaś w przerażeniu mówiłem
Odtrącony jestem od Twego oblicza,
lecz Ty wysłuchałeś mój głos błagalny,
gdy wołałem do Ciebie.
Ps 31, 23 – psalm responsoryjny
Psalm 31 jest modlitwą zdesperowanego człowieka, który, pełen ufności, błaga Boga o wybawienie.
Teksty psalmów nierzadko są wyrazem skrajnych uczuć, jakie potrafią targać człowiekiem. Jednym z takich uczuć jest uczucie opuszczenia, przerażenia i beznadziei, które tak mocno naznaczyło treść Psalmu 31. Na pierwszy plan wybija się jednak motyw niezachwianej ufności Bogu i żarliwa modlitwa, spotęgowana niejako przeżywanym cierpieniem. Psalmista, doświadczając ucisku, jedynego ratunku upatruje w łaskawości Pana. Jego męstwo zostaje wynagrodzone: Pan przychodzi mu z pomocą.
Cierpienie jest nieodłącznym elementem naszej ludzkiej kondycji. Nie sposób się go ustrzec. Słowa skargi w cierpieniu skierowane do Boga są zawsze bardzo „ludzkie”. Jednak cierpienie człowieka, który ufa w Bożą łaskawość, jest cierpieniem innym: Jest cierpieniem opromienionym nutą radości – nadzieją pokładaną w Bożej obietnicy zbawienia.
Trudne momenty naszego życia są próbą naszego męstwa i naszej wiary.
„Bądźcie mocni i mężnego serca, wszyscy, którzy pokładacie ufność w Panu!” (Ps 31, 25)
Ks. Grzegorz Domański