"Ja jestem chlebem żywym,
który zstąpił z nieba,
jeśli kto spożywa ten chleb,
będzie żył na wieki".
J 6,51 - śpiew przed ewangelią i ewangelia mszalna
Dzień po rozmnożeniu chleba Jezus kieruje powyższe słowa do Żydów zgromadzonych w synagodze w Kafarnaum.
Św. Tomasz z Akwinu komentuje: "Rzekł więc: 'Ja jestem chlebem żywym' i dlatego mogę dawać życie. Chleb cielesny nie ożywia na wieki, ponieważ nie ma życia w sobie, lecz ożywia zmieniony i przemieniony w pokarm mocą żyjącego. 'Który zstąpił z nieba'. Słowa te podważają herezję tych, którzy twierdzili, iż Chrystus był tylko człowiekiem, wtedy bowiem nie zstąpiłby z nieba". Kto rozpozna w Chrystusie Boga - prawdziwego Dawcę życia - i przyjmie Jego życiodajną naukę "będzie żył na wieki". Przyjmie bowiem nauczanie z wieczernika przekazane przez Świętych: Mateusza, Marka i Łukasza oraz Pawła: że w czasie "pamiątki" Paschy Nowego Przymierza chleb staje się Ciałem Chrystusa, które zostało wydane, a wino staje się Jego Krwią, która została wylana. Przystępując do "wspomnienia" czwartkowego posiłku przyjmie się Pana naszego Jezusa Chrystusa, który ofiarował w piątek samego siebie: swoje człowieczeństwo, a zarazem zjednoczone z człowieczeństwem bóstwo i Zmartwychwstał w niedzielę. W ten sposób wierzący przystępując do Najświetszego Sakramentu posili się i napije z wieczystego Źródła Życia.
Przystępujmy do zdrojów zbawienia!
Jan Budzyński