Na Śś. Andrzeja Dunc-Lac i towarzyszy (24.11.2006) - Czcze ofiary

Jezus wszedł do świątyni

i zaczął wyrzucać sprzedających w niej.

Łk 19, 45 – ewangelia mszalna

Jezus po uroczystym wjeździe do Jerozolimy od razu udaje się do świątyni jerozolimskiej, gdzie dokonuje prorockiego znaku jej oczyszczenia.

Czyn Jezusa jest symbolicznym oczyszczeniem świątyni, a zarazem – oskarżeniem wobec sprawowanego w niej kultu. Jest też zapewne oskarżeniem wobec wszelkiego zafałszowanego, tj. tylko zewnętrznego kultu. W tym momencie bardzo aktualne stają się słowa proroka Izajasza, który przemawia w imieniu Pana: „Przestańcie składania czczych ofiar! Obrzydłe Mi jest wznoszenie dymu; święta nowiu, szabaty, zwoływanie świętych zebrań… Nie mogę ścierpieć świąt i uroczystości” (Iz 1, 13).
Człowiek jest skłonny do oddawania czci Bogu na swoją miarę, według własnych upodobań, pomijając nierzadko wysiłek prawdziwego nawrócenia. Jednak kult zewnętrzny, oderwany od praktyki życia staje się tylko składaniem „czczych ofiar”.

Uczmy się prawdziwego kultu Boga!

Ks. Grzegorz Domański