Na Czwartek XXVII t.z. (12.10.2006) - Święta wojna

Sprawujcie się w sposób

godny Ewangelii

Chrystusowej,

w jednym duchu

walcząc wspólnie o wiarę.

Flp 1,27 - responsorium po I czytaniu z godziny czytań

Myśl św. Pawła pochodzi z zachęty do wierności, jedności i pokory.

Może dziwić, że św. Paweł mówi o walce. Może się wydawać, że jest to sprzeczne ze "ewangelicznym stylem". A jednak sam Mistrz, chociaż powiedział: "Pokój mój wam daję" (1), to jednak powiedział także: "Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz" (2) oraz "Kto nie ma, niech sprzeda płaszcz, a kupi miecz" (3). Czyżby trzeba było wyposażyć się w żelazny oręż? Posłuchajmy słów Jezusa: "Przyjdę do ciebie niebawem i będę z nimi walczył mieczem moich ust" (4). Jeśli jeszcze ktoś miałby wątpliwości, o co chodzi, niech Apostoł narodów wyjaśni mu sprawę: "Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich. Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko. Stańcie więc [do walki] przepasawszy biodra wasze prawdą i oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość, a obuwszy nogi w gotowość [głoszenia] dobrej nowiny o pokoju.  W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego.  Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże" (5).

Chwyćmy więc za miecz Ducha i walczmy mocą Chrystusa (6) przeciw grzechowi aż po przelanie krwi (7)!

Jan Budzyński

(1) J 14,27; (2) Mt 10,34; (3) Łk 22,36; (4) Ap 2,16; (5) Ef 6,12-17; (6) zob. Kol 1,29; (7) zob. Hbr 12,4.