Jak w zwierciadle

 

Islandia
(fot. ks. Marcin Zieliński)

 

„Sławcie Boga z radością, wszystkie ziemie, opiewajcie chwałę Jego imienia, cześć Mu świetną oddajcie! Powiedzcie Bogu: Jak zadziwiające są Twoje dzieła! Z powodu wielkiej Twej mocy muszą Ci schlebiać Twoi wrogowie. Niechaj cała ziemia Cię wielbi i niechaj śpiewa Tobie, niech imię Twoje opiewa! Przyjdźcie i patrzcie na dzieła Boga: dokonał dziwów pośród synów ludzkich!”

 

Ps 66,1-5 

 

Świat jest pełen cudów Boga, dokonanych przez Niego nie tylko w historii Narodu Wybranego, ale także w świecie natury. Dla żydów cały świat doczesny był znakiem Bożej obecności. Nie znali oni podziału na świat doczesny i rzeczywistość transcendentną, czyli miejsce przebywania Boga, które nie może być poznane czy odkryte przy pomocy naszych pięciu zmysłów. Dla nich wszystkie rzeczy, nawet te złe, były efektem Bożej aktywności, bo On był sprawcą wszystkiego. Nawet wschód słońca, który my tłumaczymy w sposób fizyczny, odwołując się do astronomii i fizyki, był cudem i znakiem łaskawości Boga, bo On go sprawiał Swoją mocą każdego dnia. Świat natury, jego doskonałość i jego prawa były odbiciem doskonałości Boga. W świecie stworzonym, jak w zwierciadle, można było podziwiać Boże piękno. 

 

Ks. Marcin Zieliński