Po co rodowody Jezusa?
Dlaczego Ewangeliści podają rodowód Jezusa, skoro wierzymy, że jest On Synem Bożym?
Czasami zdarza się, że czytając teksty biblijne myślimy o nich w kategoriach czasów współczesnych i zapominamy o ważnych aksjomatach, które stanowiły o mentalności semickiej. Jezus żył i działał w Palestynie dwa tysiące lat temu, której mieszkańcy posiadali swoje określone podejście do kwestii kultury, tożsamości i więzów rodzinnych.
Jednym z podstawowych wyznaczników tożsamości człowieka w kulturze semickiej była jego przynależność do rodziny, klanu i pokolenia. Nawet w czasach współczesnych, kiedy zapytamy jakiegoś Araba o jego pochodzenie, będzie on w stanie bez zająknięcia wymienić z pamięci swoich potomków nawet do 10. pokolenia wstecz. Ta przynależność rodzinna nie wyrażała się, jak współcześnie, w posiadaniu nazwiska, ale w przytaczaniu imion poprzedników (syn X, syna Y, syna Z, itd.). Człowiek pozbawiony takiej przeszłości był traktowany jako wyrzutek społeczeństwa, ponieważ najprawdopodobniej był nieślubnym dzieckiem, lub jego matka była nierządnicą (zob. np. Sdz 11,1).
Z tego też powodu Bóg, kiedy wybiera okoliczności, w których przyjść ma na świat Jezus, Jego prawdziwy Syn, decyduje się na kobietę, która w najbliższej perspektywie ma zawrzeć związek małżeński z człowiekiem z pokolenia Beniamina. Dzięki temu, Jezus mógł bez obaw, że zostanie oskarżony o pochodzenie spoza kręgu jakiejkolwiek rodziny izraelskiej, uczyć, działać i żyć w społeczeństwie izraelskim.
Boskie synostwo Jezusa związane jest przede wszystkim z dwoma wymiarami Jego działalności (nie znaczy to jednak, że tylko w tych dwu wymiarach się wyczerpuje): po pierwsze, Jezus jest Synem Boga, ponieważ do Jego poczęcia nie doprowadził żaden mężczyzna (zob. Mt 1,18.20; Łk 1,32.35); po drugie: Jezus jest jedynym Synem Boga, przez co dzieli z Nim całą Jego boską naturę.
Wobec powyższego, nie należy widzieć sprzeczności między nazwaniem Jezusa Synem Bożym, a podaniem Jego rodowodu. Rodzina, jako podstawowa komórka społeczna, jest pierwszym środowiskiem, w którym człowiek się wychowuje i dorasta do swojej misji. Jezus, Bóg i Człowiek, nie jest w tym względzie wyjątkiem i również należy do określonej rodziny, mimo że Jego pochodzenie w linii prostej wiąże się z osobą samego Boga.
Jesteś na facebooku? My też! :)
"Scriptura crescit cum legente"
"Pismo rośnie wraz z czytającym je" (św. Grzegorz Wielki)
Każdy rozmiłowany w Słowie Bożym napotyka w Biblii fragmenty, które sprawiają mu trudność w interpretacji. Zachęcamy zatem wszystkich odwiedzających stronę Dzieła Biblijnego do zadawania pytań. Na każde pytanie odpowiedź zostanie udzielona w ciągu około tygodnia, a następnie będzie ona opublikowana w sekcji "Pytania do Biblii".
Kliknij TUTAJ, żeby przesłać pytanie.