Przez Chrzest zanurzający nas w śmierć
zostaliśmy razem z Chrystusem pogrzebani po to,
abyśmy i my wkroczyli w nowe życie,
jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca
Św. Tomasz z Akwinu tak komentuje powyższy werset:
'Otóż przez Chrzest ludzie zostają pogrzebani w Chrystusie, to znaczy otrzymują pogrzeb podobny do Jego pogrzebu. Podobnie bowiem jak ten, kto jest grzebany zostaje złożony w ziemi, tak ten, kto otrzymuje chrzest, zostaje zanurzony w wodzie. Dlatego też podczas chrztu odbywa się potrójne zanurzenie, nie tylko dla wyrażenia wiary w Trójcę, ale również dla oznaczenia trzech dni pogrzebania Chrystusa. I podobnie jak trzy dni pogrzebania stanowią tylko jedno pogrzebanie, tak samo potrójne zanurzenie dokonuje tylko jednego chrztu. Stąd również bierze się to, że uroczysty chrzest udzielany jest w Kościele w Wielką Sobotę, kiedy wspominamy pogrzeb Chrystusa oraz w Wigilię Pięćdziesiątnicy, święta Ducha Świętego, którego mocą woda chrztu uzyskuje moc oczyszczania, stosownie do słów: J 3,5: “Kto się nie odrodzi z wody i Ducha Świętego" itd.
Należy jednak zauważyć, że w porządku cielesnym najpierw ktoś umiera, a potem jest pogrzeb, natomiast w porządku duchowym pogrzeb dokonujący się w chrzcie sprawia śmierć grzechu, gdyż sakrament Nowego Prawa sprawia to, co oznacza. Stąd, ponieważ pogrzeb, który dokonuje się poprzez chrzest, jest znakiem śmierci grzechu, sprawia w ochrzczonym śmierć. I to znaczą słowa, że jesteśmy pogrzebani na śmierć, gdyż przez to samo, że przyjmujemy w siebie znak pogrzebu Chrystusa, dostępujemy śmierci grzechu.
Następnie Apostoł wskazuje na to, co z powyższego wynika, mianowicie że nie powinniśmy żyć w grzechu. W tym celu wprowadza podobieństwo do zmartwychwstania Chrystusa. Powiada, że jak Chrystus powstał z matwych dzięki chwale Ojca – to znaczy mocą Ojca, która samemu Ojcu przynosi chwałę, stosownie do słów Ps 65,9 “Powstań chwało moja!” - tak i my wkroczymy w nowe życie – mianowicie idźmy naprzód poprzez dobre czyny właściwe życiu.
Życie grzeszne jest bowiem starością, gdyż prowadzi nas do rozkładu. “To, co się przedawnia i starzeje, zbliża się do zniszczenia” (Hbr 8,13). Stąd czytamy w Ba 3,10: “Cóż to się stało, że znalazłeś się w kraju nieprzyjaciół i zestarzałeś się w ziemi obcej?”. Stąd też i życiem nowym nazywamy takie, dzięki któremu ktoś odzyskuje integralność, to znaczy jest wolny od grzechu. “Jak u orła odnawia się młodość twoja.” (Ps 102,5). “Odnówcie się Duchem w waszym myśleniu” (Ef 4,23).'
Wykład Listu do Rzymian - Super Epistolam S. Pauli Apostoli ad Romanos, tł. i opr. Jacek Salij, Poznań: W Drodze 1987, s. 97.