Różaniec medytacją biblijną - s. Anna Emmanuela Klich OSU

Lara E. Eakins, Różaniec Marii Stuart. Pobrano ze strony: Tudor History - http://tudorhistory.org/people/maryQOS/rosary.jpg

s. Anna Emanuela Klich OSU

Kontemplacyjne odmawianie różańca

w świetle Listu apostolskiego „Rosarium Virginis Mariae”

Po zakończeniu Roku Jubileuszowego 2000, Jan Paweł II ogłaszając Rok Różańca, wyraził przekonanie, że modlitwa różańcowa może pomóc wiernym w otwieraniu się na głębszą znajomość Chrystusa (RVM 24). Uzasadniając ogłoszenie tego Roku stwierdził także, że różaniec prowadzi do samego serca życia chrześcijańskiego i daje sposobność duchową i pedagogiczną do osobistej kontemplacji, formacji Ludu Bożego i nowej ewangelizacji (RVM 3). Wskazał na to, że umiłowanie różańca przynosiło i przynosi w Kościele liczne owoce świętości (RVM 1)1.


1. Zbawcza kontemplacja Tajemnicy Jezusa

Zdaniem Jana Pawła II różaniec należy do najlepszej i najbardziej wypróbowanej tradycji kontemplacji chrześcijańskiej i stanowi bardzo wartościowy środek, sprzyjający podejmowaniu we wspólnocie wiernych wysiłku kontemplacji chrześcijańskiego misterium (NMI 32; RVM 5). Jest modlitwą typowo medytacyjną i kontemplacyjną o sercu chrystologicznym, streszczającą całą Ewangelię (RVM 12; MC 42). Medytować z różańcem znaczy powierzać nasze troski miłosiernemu Sercu Chrystusa i Sercu Jego Matki (RVM 25).

Jan Paweł II, podobnie jak Paweł VI, przestrzega przed tym, by różaniec nie był pozbawiony kontemplacji, bowiem wtedy staje się bezmyślnym powtarzaniem formuł. Różaniec z natury swej wymaga odmawiania w rytmie spokojnej modlitwy i powolnej refleksji, by przez to modlący łatwiej mógł oddać się kontemplacji tajemnic życia Chrystusa.

Dla właściwego zrozumienia zachęty Jana Pawła II warto postawić pytanie o to, czym jest kontemplacja? Rzeczownik „kontemplacja” pochodzi od łacińskiego czasownika „contemplor”, który oznacza „wnikliwie wpatrywać się”, „rozważnie rozpatrywać"2. Papież natomiast przez kontemplację rozumie „wpatrywanie się w oblicze Pana” (NMI 16) oraz „oglądanie Jego chwały” (por. J 1,14) (NMI 20). Do pełnej kontemplacji oblicza Pańskiego nie możemy dojść o własnych siłach, lecz jedynie poddając się łasce objawienia, która pochodzi od Ojca (por. Mt 16,17)3. Jan Paweł II wskazuje na to, że milczenie i modlitwa stwarzają właściwe podłoże do rozwoju głębszego poznawania Tajemnicy Jezusa (NMI 20). Konieczną przestrzenią jest jednak „ciągłe powracanie do słuchania słowa Bożego” (NMI 39)4. Należy więc zwrócić uwagę na dwa istotne elementy kontemplacji: 1) spojrzenie wiary, utkwienie wzroku; 2) słuchanie słowa Bożego. Słuchanie słowa ukierunkowane na objawioną prawdę rodzi i pogłębia wiarę. Kontemplacja skierowana jest na żywą Osobę Słowa, które „stało się Ciałem i zamieszkało wśród nas” (J 1,14)5. Chrześcijaństwo, według Ojca Świętego, jest na pierwszym miejscu komunią z żywą osobą Jezusa. Wiara bez kontemplacji nie posiada swej głębi i łatwo może stać się abstrakcją, magiczną formułką, przed czym Jan Paweł II przestrzega (NMI 29). Drogą do kontemplacji może być różaniec, przez który lud chrześcijański niejako wstępuje do szkoły Maryi, dając się wprowadzić w kontemplację piękna oblicza Chrystusa i w doświadczenie głębi Jego miłości (RVM 1).

Kontemplację piękna oblicza Pana nabytą w szkole Maryi nazywa Papież kontemplacją zbawczą. Wszystkie tajemnice życia Jezusa mają charakter zbawczy, dlatego kontemplując je wraz z Maryją wierzący otwierają się i przyswajają sobie owoce tych wydarzeń. Wpatrywanie się w owe misteria staje się kontemplacją zbawczą. Aby uzasadnić tę interesującą tezę Jan Paweł II odwołuje się do biblijnego rozumienia „pamiątki” (hebr. zakar, grec. anamnesis). Kontemplować z Maryją to przede wszystkim wspominać. W biblijnym znaczeniu „pamięć” aktualizuje dzieła dokonane przez Boga w historii zbawienia. Aktualizacja ta dokonuje się w sposób szczególny w liturgii: to, czego Bóg dokonał przed wiekami, nie dotyczy jedynie bezpośrednich świadków tych wydarzeń, ale obejmuje ludzi wszystkich czasów. Dokonuje się to w pewien sposób również w innych praktykach pobożnych, przez które wierzący zbliżają się do tych wydarzeń; „wspominać je”- pisze Jan Paweł II - w postawie wiary i miłości oznacza otwierać się na łaskę, jaką Chrystus zyskał dla nas przez swe tajemnice życia, śmierci i zmartwychwstania (RVM 13)7. Zbawczy charakter tajemnic życia Jezusa sprawia, że ich kontemplacja w wierze i miłości otwiera nas na łaskę zbawczą tej tajemnicy. Wspominać dzieła zbawcze w postawie wiary i miłości oznacza otwierać się na łaskę, jaką Chrystus uzyskał dla nas przez mękę, śmierć i zmartwychwstanie (RVM 13). Zdaniem Jana Pawła II aktualizacja wydarzeń zbawczych, która ma miejsce w liturgii dokonuje się też w praktykach pobożnych, które zbliżają nas do wydarzeń zbawczych. Jeśli liturgia – pisze Jan Paweł II – jako działanie Chrystusa i Kościoła, jest działaniem zbawczym w pełnym tego słowa, to różaniec, jako medytacja o Chrystusie z Maryją, jest zbawienną kontemplacją. Zagłębianie się tajemnica po tajemnicy sprawia bowiem, że to, co On zdziałał, a liturgia aktualizuje, zostaje dogłębnie przyswojone i kształtuje egzystencję (RVM 13).

2. Maryja uczy kontemplacji oblicza Jezusa

Jan Paweł II wskazuje na elementy kontemplacji chrystologicznej. Stanowią je: 1) wspominanie Chrystusa wraz z Maryją; 2) uczenie się Chrystusa od Maryi; 3) upodabnianie się do Chrystusa z Maryją; 4) proszenie Chrystusa z Maryją; 5) głoszenie Chrystusa z Maryją.

Papież podkreśla, że Maryja jest niedościgłym wzorem kontemplacji Chrystusa. Jej serce skupiło się na Jezusie już w chwili Zwiastowania, Jej oczy zawsze były pełne adorującego zadziwienia (RVM 10). Ojciec Święty potwierdza swą naukę tekstami biblijnymi. Maryja zachowywała w swym sercu wspomnienia o swym Synu (por. Łk 2, 19.51) przekazała Kościołowi tajemnice Jego życia. Odmawiając różaniec, wnikamy w spojrzenie Maryi na Jezusa (por. RVM 11). Jej kontemplacja staje się naszą7.

Drugim elementem kontemplacji chrystologicznej jest uczenie się Chrystusa od Maryi. Ona zna swojego Syna najlepiej ze wszystkich ludzi i wprowadza uczniów Jezusa w tajemnice Jego życia. Papież jako przykład obrazu Maryi – Nauczycielki przytacza wydarzenie wesela w Kanie. Zachęca ona sługi do wykonania poleceń Jezusa (por J 2,5). Jej postawa prowadzi również apostołów do poznania Jezusa i wiary w Niego. Podobną rolę spełniła Maryja wobec uczniów także po wniebowstąpieniu Jezusa, gdy oczekiwała wraz z nimi zesłania Ducha Świętego. Uczyć się Jezusa od Maryi to wnikać w Jego tajemnice i rozumieć Jego przesłanie.

Jan Paweł II przypomina, że być chrześcijaninem to coraz bardziej upodobniać się do Pana (por. Rz 8,29; Flp 3,10.21). Na duchowej drodze różańca owo upodobnianie się do Niego dokonuje się przez przyjacielskie obcowanie z Jezusem i oddychanie Jego uczuciami (RVM 15). Ważna jest tu rola Maryi Matki Kościoła, która nieustannie rodzi dzieci mistycznego Ciała swego Syna. Różaniec przenosi nas do domu w Nazarecie, gdzie stajemy u boku Maryi troszczącej się o ludzkie wzrastanie Chrystusa. Pozwala Jej to wychowywać nas i kształtować z tą samą pieczołowitością, dopóki Chrystus w pełni się w nas nie ukształtuje (por. Ga 4,19).

Prosić Chrystusa z Maryją to kolejny element kontemplacji chrystologicznej. Różaniec jest jednocześnie medytacją i prośbą. Modlitwę, którą Chrystus i Duch Święty wzbudzają w naszym sercu, Maryja wspiera swym matczynym wstawiennictwem (RVM 16). W różańcu wreszcie głosimy Jezusa. Różaniec jest drogą głoszenia i zgłębiania misterium Chrystusa. Przy odmawianiu wspólnotowym – stanowi szczególną sposobność katechezy (RVM 17).

Jan Paweł II akcentuje ścisłe złączenie drogi Chrystusa i Maryi. Maryja żyje tylko i wyłącznie w Chrystusie i ze względu na Niego. W podkreślaniu związku Chrystusa z Maryją owocuje również zasada przez Jezusa do Maryi wygłoszona w Roku Jubileuszowym przez Jana Pawła II do mariologów8. Formuła ta ma najpierw sens poznawczy; oznacza, że poznając i kontemplując tajemnice życia Jezusa spotykamy z Nim Jego Matkę (por. RM). Z testamentu Jezusa wynika, że formuła ta ma również głębszy sens9. Przez Jezusa na krzyżu Maryja została objawiona jako duchowa matka Jana i wszystkich wierzących w Chrystusa. Przez Jezusa Maryja została dana umiłowanemu uczniowi za matkę; umiłowany uczeń przyjął Ją „do siebie”, tj. do swego życia wiary, by móc na Jej wzór realizować się jako prawdziwy uczeń Pana. Przez Jezusa do Maryi szły niektóre postacie Nowego Testamentu (mędrcy ze Wschodu, Symeon, anonimowa niewiasta ewangeliczna). Tradycyjną duchowość maryjną przez Maryję do Jezusa należy zatem przezwyciężyć duchowością, której centrum stanowi Jezus Chrystus i Jego Ewangelia. Nabożeństwo maryjne bez centralnego miejsca Jej Boskiego Syna jest niezgodne z Ewangelią i nauczaniem Kościoła10. Jezus jest pierwszy. Maryja zawsze jest z Nim związana.

3. Kontemplacyjne odmawianie różańca

Dla Ojca Świętego najważniejszym motywem zachęcania wiernych do odmawiania różańca jest to, że stanowi on bardzo wartościowy środek do kontemplacji chrześcijańskiego misterium i prawdziwą pedagogię świętości (NMI 32; RVM 5). Jak odmawiać różaniec, by była to rzeczywiście zbawcza kontemplacja?

Należy zdecydowanie stwierdzić, że przez brak kontemplacji, różaniec upodabnia się do ciała bez duszy i zachodzi niebezpieczeństwo, że odmawianie stanie się bezmyślnym powtarzaniem formuł, oraz że będzie w sprzeczności z upomnieniem Chrystusa (Mt 6,7) (RVM 12; por. MC 76). Ogromnie ważna jest więc jakość odmawiania tej modlitwy.

Papież wskazał na to, że choć różaniec jest owocem wielowiekowego doświadczenia Kościoła, to jednak można go ulepszyć. Stąd uzupełnienie cyklu różańcowych tajemnic poprzez tajemnice światła oraz podanie konkretnych sugestii dotyczących przebiegu samej modlitwy.

Różaniec rozpoczyna się zapowiedzią tajemnicy, i jeśli to tylko możliwe, ukazania przedstawiającej ją ikony. Stosowanie obrazu czy ikony w modlitwie pomaga modlącemu w skupieniu uwagi. Słowa i obraz kierują wyobraźnię i ducha ku określonemu wydarzeniu z życia Jezusa (RVM 29). Zapowiedź może być połączona z bardzo krótkim komentarzem do ikony, która powinna przemówić do modlącego się (RVM 29).

Po zapowiedzi tajemnicy i odsłonięciu ikony następuje słuchanie słowa Bożego połączone z milczeniem. Jako uzasadnienie czytania Pisma Świętego w modlitwie różańcowej papież podaje dwa argumenty: 1) medytacja winna mieć podstawy biblijne; 2) ludzkie słowa nie są tak skuteczne, jak słowo natchnione. Nie można jednak tekstu biblijnego traktować jak przywołania na pamięć pewnej informacji, ale jako słowo Boga. Chodzi o to, by pozwolić Bogu mówić. Papież czyni tu wyraźną aluzję do słowa Bożego w liturgii, gdzie kończąc czytanie, dodajemy: „Oto słowo Boże”. W czasie większych uroczystości wspólnotowych po przeczytaniu Słowa Bożego w modlitwie różańcowej można dodać krótki komentarz.

Słuchanie słowa Bożego i medytacja wymagają milczenia. Jan Paweł II zachęca, by po zapowiedzeniu tajemnicy i proklamacji słowa przez pewien czas zatrzymać się na rozważanej tajemnicy, gdyż słuchanie i medytacja karmią się milczeniem (RVM 31; por. NMI 20)11. Przy takim sposobie odmawiania każda tajemnica staje się małą liturgią słowa12.

Po wysłuchaniu słowa i skupieniu się na tajemnicy czymś naturalnym jest wzniesienie ducha ku Ojcu. Jezus – uczy papież – w każdej ze swoich tajemnic chce nas wprowadzić w taką zażyłość z Ojcem, jaka jest Jego udziałem. Chce, byśmy razem z Nim wołali Abba Ojcze (por. Rz 8,15; Ga 4,6). Jezus udzielając nam Ducha przybranych dzieci Bożych czyni nas swymi braćmi i braćmi między sobą (RVM 32).

Dziesięć „Zdrowaś Maryjo” zajmuje w różańcu najwięcej miejsca. Maryjny charakter różańca nie przeciwstawia się jednakże jego chrystologicznemu charakterowi, ale raczej go uwypukla. Samo centrum modlitwy „Zdrowaś Maryjo” stanowi imię Jezus. Akcent, jaki kładzie się na imieniu Jezus i na Jego misterium, znamionuje znaczące i owocne odmawianie różańca – podkreśla Jan Paweł II. Za Pawłem VI13 – przypomina zwyczaj odmawiania różańca z tzw. dopowiedzeniami i podkreśla, że jest on godny pochwały, zwłaszcza przy jego wspólnotowym odmawianiu. Jest to pomoc w medytacji, która pozwala na zatrzymanie się, przyswajanie i przeżywanie misterium Chrystusa (RVM 33). Jak powinno wyglądać takie dopowiedzenie? Weźmy jako przykład chrzest Jezusa w Jordanie (Mk 1, 9-11). Po imieniu Jezus możemy dodać: Który jest obiecanym Mesjaszem; na Którym spoczął Duch Święty; Który solidaryzuje się z grzesznymi ludźmi.

Kolejna rada Papieża dotyczy doksologii i końcowego aktu strzelistego. Doksologia trynitarna, czyli modlitwa „Chwała Ojcu” jest celem chrześcijańskiej kontemplacji. Ważne jest, żeby ten szczyt kontemplacji został w różańcu dobrze uwydatniony. Przy odmawianiu publicznym można je śpiewać. Krótkie „Chwała Ojcu” nie pełni tylko roli zakończenia (RVM 34). Jan Paweł II zwraca uwagę na znaczenie końcowego aktu strzelistego i podkreśla, że owocność kontemplacji tajemnic będzie lepiej wyrażona, jeśli zadba się o to, aby każdą tajemnicę zakończyć modlitwą o osiągnięcie konkretnych owoców odmawianej tajemnicy. W ten sposób różaniec będzie mógł lepiej wyrazić swój związek z życiem chrześcijańskim (RVM 35). W takiej modlitwie końcowej może występować uzasadniona różnorodność. W prywatnym odmawianiu różańca akty strzeliste mogą być improwizowane, natomiast w odmawianiu wspólnotowym można je czerpać z liturgii lub z pieśni Kościoła.

Kontemplacyjne odmawianie różańca może stać się duchową drogą, na której Maryja jest Matką, Nauczycielką i Przewodniczką podtrzymującą wiernych swym potężnym wstawiennictwem. W takiej medytacji można głęboko doświadczyć macierzyństwa Maryi, które budzi pragnienie wychwalania Najświętszej Dziewicy modlitwą Salve Regina, czy Litanią Loretańską (RVM 37).

4. Katechetyczna medytacja biblijna z różańcem

Jan Paweł II pisze, że sprawą naprawdę wielkiej wagi jest to, by różaniec był coraz bardziej pojmowany i przeżywany w Kościele jako droga kontemplacji. Dzięki niej, jako uzupełnienie tego, co dokonuje się w liturgii, tydzień chrześcijanina, skoncentrowany na niedzieli, dniu zmartwychwstania, stanie się drogą przez tajemnice życia Chrystusa, który objawia się w życiu swych uczniów jako Pan czasu i historii (RVM 39).

Jan Paweł II proponuje także różaniec jako modlitwę z dziećmi i jako modlitwę młodych. Zachęca do tego, by nie obawiać się zaproponować tej formy modlitwy w rodzinach i w duszpasterstwie. Dodaje przy tym, że dla dzieci modlitwę różańcową warto wzbogacić pewnymi elementami symbolicznymi i praktycznymi, które by pomogły w jego dowartościowaniu i zrozumieniu.

Również młodzież może przyjąć tę formę modlitwy z entuzjazmem typowym dla swego wieku, jeśli różaniec zostanie im dobrze przedstawiony (RVM 42). Jan Paweł II zachęca młodych słowami: weźcie znów ufnie do rąk koronkę różańca, odkrywając ją na nowo w świetle Pisma Świętego, w harmonii z liturgią, w kontekście codziennego życia (RVM 43).

Zachęta Jana Pawła II skierowana do Kościoła, by odkryć głębię i prostotę różańca, jako formę medytacji biblijnej z różańcem, stanowi dla duszpasterstwa, w tym szczególnie dla katechizacji, zadanie wielkiej wagi. Wydaje się, że obecnie katechizacja wprowadza dzieci w tę modlitwę tylko w pewnym stopniu. Dzieci tradycyjnie otrzymują koronkę różańca z okazji I Komunii Świętej, uczą się na pamięć modlitwy: Ojcze nas, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu. Czasem katechizowani umieją wymienić tajemnice różańcowe. Natomiast opis rozważanych tajemnic sprawia im dużą trudność14. Nasuwa się, więc pytanie o to, w jaki sposób katecheza może przyczynić się do odkrywania głębi modlitwy różańcowej?

Ukazanie kontemplacyjnego wymiaru różańca bardzo dobrze koresponduje z tym, że już małe dzieci przejawiają zdolność do medytacji15. Na katechezie spoczywa odpowiedzialność, by tę zdolność w dziecku rozwijać przez organizowanie tego rodzaju modlitwy. Stosowanie obrazu o treści rozważnych tajemnic zbawczych wprowadza dziecko w rzeczywistość biblijnego wydarzenia i sprawia, że staje się ono jego uczestnikiem. W katechezie dzieci ważną rolę może spełnić komentarz do obrazu. Po krótkim wpatrywaniu się w obraz w ciszy, można wspólnie z dziećmi omówić jego znaczenie16. Odczytanie tekstu biblijnego może być połączone z inscenizacją biblijną, która wspomaga utożsamienie się z postaciami biblijnymi, a przez to przyczynia się do głębszego przeżycia wydarzenia zbawczego. Ustna modlitwa różańcowa ze spontanicznie formułowanymi przez dzieci dopowiedzemi do imienia Jezus pozwoli doświadczyć wspólnoty wiary oraz wyrazić rodzące się w czasie medytacji uczucia, odkrycia i pragnienia. W prośbie o owoc rozważanej tajemnicy w naszym życiu katecheta winien zebrać to, co dzieci wyrażały w dopowiedzeniach. Modliwa końcowa może być też połączona z gestem czy znakiem wyrażającym decyzję i odpowiedź na usłyszane słowo Boże. I tak, na przykład rozważania nad Tajemnicą Nawiedzenia można zakończyć – znakiem pokoju przekazywanym sobie przez dzieci, Tajemnica Ukrzyżowania może kończyć się ucałowaniem krzyża; a Ustanowienie Eucharystii podprowadzeniem dzieci do decyzji konkretnej służby potrzebującej osobie.

W katechezie młodzieży warto stosować ikony i wprowadzać uczniów w znaczenie teologiczne poszczególnych jej elementów. Medytację słowa Bożego można rozbudować, np. przez pisanie przez uczniów listu, treści modlitwy czy też formułowania dopowiedzeń do imienia Jezus. Może temu towarzyszyć cicha muzyka medytacyjna. W celu wyeksponowania imienia Jezus można przed dopowiedzeniami zaśpiewać kanon skupiając uwagę na Osobie Jezusa. Końcowa modlitwa o owoc rozważanej tajemnicy w naszym życiu może być prowadzona przez uczniów w formie prośby, dziękczynienia i uwielbienia. Wydaje się, że ukazywanie młodzieży różańca jako medytacyjnego poznawania Jezusa może otworzyć ich na tę drogę duchową. W przekonaniu wielu młodych ludzi różaniec jest niedoceniany i redukowany do jego wymiaru maryjnego. Poszukiwania religijne młodzieży skoncentrowane są bardzo mocno na osobie Jezusa jako Przyjaciela i Zbawcy. Dlatego w katechezie ważne jest akcentowanie chrystocentrycznego wymiaru tej modlitwy. Już pierwsze próby takiej modlitwy z młodzieżą zachęcają do dalszych działań w tym kierunku.

Warto jeszcze podkreślić dydaktyczne walory odnowionej metody modlitwy różańcowej. Daje ona uczniom możliwość aktywności wewnętrznej (cisza, modlitwa osobista) oraz aktywności zewnętrznej (wzrok, słuch, słowo, działanie). Skoncentrowana jest na poznawaniu Jezusa Chrystusa, aby Go pokochać i naśladować. Uczy, że przez Jezusa można spotkać Maryję jako Matkę. Prowadzi również do odkrycia Biblii jako słowa Boga i uczy modlitwy tym słowem. Kształtuje ponadto w katechizowanym postawę modlitwy ustnej, medytacyjnej, dziękczynnej, wstawienniczej oraz pomaga w aktualizacji tajemnicy Jezusa w życiu. Medytacyjna modlitwa różańcowa wspomaga także formację liturgiczną, gdyż rozważanie tajemnicy zbawienia przygotowuje do uczestnictwa w liturgii i pozwala żyć nią w ciągu tygodnia.

1 Papież Jan Paweł II daje osobiste świadectwo o tym, że od lat młodzieńczych modlitwa różańcowa miała ważne miejsce w Jego życiu duchowym i towarzyszyła mu w chwilach radości i doświadczeń. Zawierzał mu wiele trosk i dzięki niemu zawsze doznawał otuchy (RVM 2).

2 S. Zarzycki, Kontemplacja, w: Leksykon duchowości katolickiej, red. M. Chmielewski, Lublin-Kraków 2002, s. 432-446.

3 J. Kudasiewicz, Wielki Pielgrzym z różańcem Maryi w ręku, „Ethos” 16(2003) 3-4, s. 112.

4 „Katechizm Kościoła Katolickiego” podaje następującą definicję „kontemplacji”: jest spojrzeniem wiary utkwionym w Jezusa, słuchaniem słowa Bożego, milczącą miłością. Urzeczywistnia ona zjednoczenie z modlitwą Chrystusa w takim stopniu, w jakim pozwala nam uczestniczyć w Jego misterium (2724). Kontemplacja kieruje również wzrok na misteria życia Chrystusa. W ten sposób uczy „wewnętrznego poznania Pana”, by Go coraz bardziej kochać i iść za Nim (2715).

5 J. Kudasiewicz, Wielki Pielgrzym z różańcem Maryi w ręku, art. cyt., s. 113.

6 J. Kudasiewicz, Pamięć w Biblii, „W drodze” (2002)4, s.50-53.

7 J. Kudasiewicz, Wielki Pielgrzym z różańcem Maryi w ręku, art. cyt., s. 115.

8 Jan Paweł II, Tajemnica Trójcy Świętej a Maryja (24 września 2000), Os Rom Pol 21(2000) 11-12, s. 15-16.

10 J. Kudasiewicz, Przez Jezusa do Maryi w Biblii, w: Przez Jezusa do Maryi. Materiały z sympozjum mariologicznego zorganizowane przez Polskie Towarzystwo Mariologiczne, Częstochowa-Licheń 2002, s. 50-51.

11 Tamże.

12 Jan Paweł II wyraźnie odwołuje się tu do liturgii: „tak jak w liturgii są chwile milczenia, [tak] również przy odmawianiu różańca” (RVM 31). W ten sposób Jan Paweł II teologicznie i praktycznie zbliżył różaniec do liturgii.

13 J. Kudasiewicz, Wielki Pielgrzym z różańcem Maryi w ręku, art. cyt., s. 121.

14 Por. Paweł VI, Adhortacja apostolska „Marialis cultus”, n. 46; por. Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, Dyrektorium o pobożności ludowej i liturgii. Zasady i wskazania, 201.

15 S. Dziekoński, Różaniec w katechezie, Communio XXIV(2004)5, s. 133-149.

16 J. Kudasiewicz, Biblia – historia – nauka, Kraków 1978, s. 360n.

17 A. E. Klich, Pismo Święte w polskiej katechezie posoborowej. Studium egzegetyczno-katechetyczne, Kraków 2005, s. 348n.

Artykuł opublikowany w: Matka Pana w katechezie, seria: Duc in altum t. V, red. A. Klich OSU, WN PAT Kraków 2006, s. 127-136.