Na III Niedzielę wlk. postu (24.02.2008)

Kobieta zaś zostawiła swój dzban
i odeszła do miasta.

J 4, 28 – ewangelia mszalna

Jest to reakcja Samarytanki na rozmowę z Jezusem. Opowiadanie o spotkaniu Jezusa z Samarytanką przy studni (źródle Jakuba) towarzyszyło katechumenom przy pierwszym skrutynium.

Jezus rozmowę z Samarytanką na temat wody żywej, która w efekcie pyta o przyjście Mesjasza, kończy słowami: „Jestem nim Ja, który z tobą mówię”. Samarytanka nie odpowiada Jezusowi słownym wyznaniem wiary, lecz idzie do miasta, aby swa wiarę wyznać innym. Fakt zostawienia dzbana, z którym przyszła do źródła po wodę, jest – według Orygenesa – znakiem pośpiechu i entuzjazmu, z jakim kobieta pobiegła wyznać wiarę w Mesjasza. Scena ta ma jednak znacznie głęboko symboliczne: Wodę, po którą przyszła do źródła, zastąpiła „wodą żywą” czyli darem wiary. Stąd dzban nie był już jej potrzebny.
Woda, szczególnie w warunkach Palestyny, jest towarem bardzo cennym, gwarantującym przeżycie i zdrowie. Dlatego też bardzo często występuje ona w Biblii jako symbol życia. Jezus w rozmowie z samarytańską kobietą mówi o wodzie jeszcze cenniejszej i bardziej potrzebnej człowiekowi. Jest to dająca życie wiara w Niego.

„Jak łania pragnie wody ze strumieni, tak dusza moja pragnie Ciebie, Boże! (Ps 42, 2)

ks. Grzegorz Domański